Happening w ramach Podlaskich Splotów. Relacja zdjęciowa.

1 czerwca zaprosiliśmy wszystkich do udziału w niecodziennym wydarzeniu. Był to happening tkacki, podczas którego zapraszaliśmy mieszkańców Białegostoku (i nie tylko) na VI Festiwal Tkactwa – Podlaskie Sploty.

Zaplanowaliśmy przemarsz przez centrum Białegostoku z kilkoma przystankami w wyznaczonych punktach. Towarzyszyły nam mistrzynie tkackie z regionu oraz zespół folklorystyczny Narwianie.

Wyruszyliśmy o godzinie 16.00 z naszej kamienicy przy  Kilińskiego 8. Na skwerze przy pomniku księdza Jerzego Popiełuszki spotkaliśmy się z Kariną Zaborowską, która opowiedziała, jak przygotować wełnę do przędzenia. Przy bramie Pałacu Branickich czekała Jadwiga Możejko, która opowiedziała i zaprezentowała, do czego dawniej (ale i dzisiaj) służył kołowrotek. Karolina Radulska z kolei rozstawiła swój warsztat z ramą do snucia przy pawilonie w ogrodach Pałacu Branickich. Na skwerze przy Pałacyku Ślubów spotkaliśmy się natomiast Martą Barbarą Bajko, która tkała na ustawionych tam krosnach. Można było obserwować pracę mistrzyń tego pięknego rzemiosła, poznać jego historię i bogactwo.

Podczas spaceru towarzyszył nam zespół folklorystyczny Narwianie, który przepięknie uzupełnił całe wydarzenie muzyką tradycyjną.